Każdy z nas ma większy bądź mniejszy cel życiowy. Powołaniem moim jest wykonać jak najwięcej pięknych zdjęć, jak najwięcej twarzy, postaci, sylwetek; powołaniem moim jest ocalić Was od zapomnienia. Z każdym wyzwoleniem migawki utrwalam piękno chwili, postaci, twarzy czy sylwetki. Niepowtarzalność fizjonomii ludzkiej twarzy, kształt brwi, oczy ich kolor, większe bądź mniejsze uwidocznienie kości policzkowych, ułożenie poszczególnych mięśni czy wyraźne anatomiczne położenie żył zasilających Twój organizm w niezbędny tlen niczym życiodajna arteria - oto co mnie fascynuje. Każda ludzka twarz i ciało jest wyjątkowym dziełem sztuki, niczym linie papilarne niepowtarzalnym i jedynym takim we wszechświecie. Jesteście cudowną formą wyrazu piękna i złożoności funkcjonowania świata, którą zachwycił się już Michał Anioł tworząc słynną rzeźbę Dawida.
Z kolejnym, powtórnym naciśnięciem spustu każdy z moich modeli staje się bezsprzecznie wieczny i zapisany na długo potem mimo kresu jego życia. Zapisuje Was dla innych, dla Waszych rodzin, żon, matek i dzieci waszych dzieci, dla Waszych partnerów i partnerek, kochanków, kochanek oraz bliższych i dalszych przyjaciół -tych prawdziwych i tych mniej… Mając świadomość mojego i Waszego przemijania z każdym kolejnym dniem, godziną, minutą podarowuje ludziom ich własny wizerunek kształtowany moim aparatem i sposobem postrzegania tego co nazywamy pięknem. Pokazuje Was takimi jakich nigdy byście nie zobaczyli. Podarowuje Wam samych siebie unieruchomionych w ułamku sekundy konkretnego dnia, miesiąca i roku. Ocalam to co nietrwałe, przemijające i kruche; to co ulotne i nie do końca uchwytne naszym zmysłom. Zamykając oczy cofnijcie się w czasie przywołując zapach pierwszej wiosennej trawy spieszącej się do życiodajnych promieni słońca po wielu miesiącach mroku i zimna, pierwszy wiosenny ciepły deszcz, pierwszą majową burzę; cudowna woń rodzącego się życia i nadziei, magicznie ulotne zjawisko - tym właśnie jest zdjęcie.
Na przestrzeni ofiarowanego nam czasu zwanego życiem toczymy własne większe i mniejsze wojny; wygrywamy by znów przegrać, zwyciężamy by znów zostać pokonanymi. Czas nieustannie płynie a zegar życia biegnie do przodu. W sekundzie po naciśnięciu migawki jesteście inni, tym bardziej inni kolejnego dnia, miesiąca czy roku. Każda kolejna chwila bezsprzecznie prowadzi nas do nieuniknionych zmian w naszym wyglądzie, życiu czy zdrowiu. To co na drugim planie również jest już inne, wraz z Tobą zmienia się cały kadr. Zamrożoną rzeczywistość nieubłaganie pojmuje otchłań czasu. Za kolejne 80 lat nie będzie Was, nie będzie mnie, nie będzie zapewne i większości obiektów utrwalonych na zdjęciu. Rzeczywistość raz utrwalona stanie się nową rzeczywistością nowego pokolenia i czasu który zostanie mu ofiarowany …
Mając dwadzieścia lat myślicie jak szeroka perspektywa życia jest jeszcze przed Wami – nic bardziej mylnego. Umieracie już w chwili narodzin, z każdą godziną, minutą i sekundą kroczycie ku końcu swojej egzystencji… Podobnie jak wasi bliscy staniecie się jedynie zestawem pierwiastków chemicznych, które powrócą do obiegu materii dając ŻYCIE innym…
16 listopada 2014 z tekstem poprawionym styczeń 2017
